Witamy w naszej wspólnocie parafialnej!
Mój drogi, odwiedzający stronę internetową Parafii pod wezwaniem Świętego Ojca Pio w Zamościu koło Bydgoszczy – witamy Cię w naszej wspólnocie.
Gorąca modlitwa do Świętego Józefa i Świętego Ojca Pio wspomaga nas każdego dnia, a podążając słowami Świętej Siostry Faustyny, że efekty zdobywa się modlitwą i pracą, codziennie ukazują coraz to nowsze efekty pracy.
Nasza Parafia, to dzieło prowadzone przez ks. proboszcza Romana Michalskiego. Razem z nim budujemy nasz piękny Kościół własnymi rękami i nakładem. Każda położona tu cegła i każdy wbity gwóźdź są naszym wyrazem miłości do Boga i podziękowaniem, że dano nam możliwość budowy Domu Bożego.
BIEŻĄCE WYDARZENIA W NASZEJ PARAFII
Spowiedź święta
Przed każdą Mszą św.
Sakrament pokuty każdego dnia tygodnia 30 minut przed każdą Mszą św.
Adoracja Najświętszego Sakramentu
Każdy pierwszy czwartek miesiąca
W każdy pierwszy czwartek miesiąca po wieczornej Mszy św. do godziny 20:00 Pan Jezus udziela nam szczególnej audiencji podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu. Tylko trwając na kolanach przed Najświętszym Bogiem wyprosimy tak potrzebne nam łaski dla nas, naszej parafii i naszej Ojczyzny.
Ustawa Kamilka
Standardy ochrony dzieci
Nowa ustawa o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością wobec dzieci wprowadza standardy ochrony dzieci i osoby zaufania. Również w naszej parafii. Zapoznaj się z tym.
„Słowo Twe, Panie, trwa na wieki, niezmienne jak niebiosa”
Ps 119,89
Zachęcamy Cię do zapoznania się z fragmentem Pisma Świętego na nadchodzący tydzień.
Zatrzymaj się nad słowem, które Pan Bóg kieruje do Ciebie.
Niedziela XXVI zwykła
„Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”
Początkowe zdania Ewangelii nawiązują do pierwszego czytania. Zarówno Jozue, jak i apostołowie chcieli mówić do tych, którzy nie byli w ich najbliższym otoczeniu: zabraniamy! Jezus stopuje swoich towarzyszy. Tłumaczy im, że ktoś, kto wzywa Jego imienia nad ludźmi, nie będzie jednocześnie Mu bluźnił. To jest niemożliwe. Jezus zna wiarę każdego z nas i patrzy na nas swoimi oczami, a nie przez pryzmat naszych ocen i osądów. Swoim pouczeniem, skierowanym do apostołów, wskazuje, że głosić i wypełniać Ewangelię można na wiele sposobów. Potem zestawia dwa czyny. Jeden drobny, wręcz prawie nieznaczący, jakim jest podanie kubka wody spragnionemu, a drugi wielki i tragiczny – zgorszenie wierzącego. Za pierwszy czeka nagroda, za drugi kara. Jeśli ktoś czyni jakiekolwiek dobro ze względu na Chrystusa, to jest błogosławiony. Jeśli dopuszcza się czegoś, co spowoduje, że bliźni, szczególnie ten najmniejszy i niewinny, stanie się gorszy, to jest przeklęty. Jezus apeluje do apostołów: nie zabraniajcie innym czynić dobra, bo każde z nich jest przez Boga zauważone. Na głoszenie Chrystusa i czyny miłosierdzia nie ma monopolu żadna grupa, instytucja, czy konkretna osoba. Każda posługa, która przynosi chwałę Panu, jest piękna i potrzebna! To ten, który gorszy i pociąga ku złu, wymaga naszej stanowczej reakcji, naszego mocnego: zabraniam!
Ostatni fragment Ewangelii, mówiący o odcinaniu poszczególnych członków ciała, jest bardzo dosadny i ostry. W ten sposób Jezus chce nam powiedzieć, że z pokusą i grzechem nie wolno dyskutować. Wzywa do radykalnego odcięcia się od tego, co pociąga nas w stronę zła. Przestrzega, że kara ognia piekielnego jest wieczna i nigdy się nie kończy. Walka z własnym grzechem wymaga pewnego rodzaju samookaleczenia i sprawia nam ból, ale czym są te cierpienia i rany w obliczu wiecznej gehenny w piekle? Obyśmy to zrozumieli, zanim będzie za późno.
Posłuchaj
niedzielnej
ewangelii